24.03.2013

[FILM] „Julie i Julia”


Jednak w tym filmie pierwsze skrzypce gra jedzenie. Kuchnia staje się sceną, na której kucharz-artysta przyrządza przecudowne dzieła sztuki. Potrawa ma wyglądać i smakować idealnie. Tworzone na ekranie smakołyki sprawiają, że widzowi ślinka cieknie, a zaraz po seansie ma ochotę biec do kuchni i stworzyć swoje własne arcydzieło. Oczywiście po chwili je zjadając, aby zagłuszyć powstałe w czasie filmu burczenie w brzuchu.
Historie obu kobiet przeplatają się idealnie, tworząc harmonijną całość. Zachowane są odpowiednie proporcje.
Jeżeli szukacie lekkiego filmu na długie zimowe wieczory, mam dla was propozycję idealną. To również pozycja dla miłośników jedzenia, gotowania i kulinarnych eksperymentów.
Julie i Julia to obraz oparty na faktach, opowiedziany z humorem i smakiem. Łączy ze sobą dwie niezwykłe historie kobiet, które uparcie dążyły do celu, mimo przeciwności losu. To również połączenie dwóch różnych miejsc i zupełnie innych rzeczywistości. 
Pierwsza z bohaterek – Julia Child – jest amerykanką poszukującą swojej pasji. Odnajduje ją we francuskiej kuchni. Pokonuje wiele przeciwności, aby stać się doskonałą kucharką, spełnić marzenia i, zupełnie przy okazji, zostać idolką amerykańskich pań domu. W tej roli Meryl Streep, której świetnie udaje się odtworzyć charakter oryginalnej postaci, a nawet jej gesty. Postać wydaje się przerysowana, ale to właśnie jest w niej wyjątkowe. Za to widz może ją pokochać od pierwszej minuty – to cały urok Julii.
Julie Powell – druga bohaterka – jest wielbicielką Julii. Uwielbiająca gotować i poszukująca spełnienia życiowego kobieta zakłada bloga, na którym opisuje swoje zmagania z pięćset dwudziestoma czteroma przepisami swojej idolki. Zadanie nie jest łatwe i kobieta, podobnie jak Julia, natknie się na swojej drodze na wiele przeciwności.
Film jest wykonany dobrze pod względem estetycznym. Sceny z Francji charakteryzuje niezwykły klimat. Stroje sprzed pół wieku i relacje między ludźmi oddają idealnie atmosferę tamtego czasu. Z drugiej strony mamy współczesną Amerykę, pogoń za bogactwem, karierą, sukcesem i wygodą, zestawioną z wiarą w marzenia i ideały.
W tym obrazie Nory Ephron nie spodziewajmy się napięcia, dramaturgii, wielkich emocji. To historia opowiedziana spokojnie, bez większych ekscesów, łatwa i przyjemna w odbiorze. To szansa by przyjrzeć się zwyczajnym chwilom w życiu, przystanąć i zastanowić się, czy ja dążę do jakichś celów, czy spełniam swoje ambicje, czy realizuję marzenia. Niewątpliwie komedia ta w niewymuszony sposób poprawia humor i przywołuje uśmiech na twarzach widzów. Zdecydowanie polecam wielbicielom jedzenia, jaki i aktorskich zdolności Meryl Streep, która daje tu popis swojego talentu.

Julie i Julia
Julie & Julia
Gatunek biograficzny
Rok produkcji 2009
Kraj produkcji USA
Język angielski
Czas trwania 123 min.
Reżyseria Nora Ephron
Scenariusz Nora Ephron na podst. książki Julie Powell
Główne role Meryl Streep, Amy Adams
Muzyka Alexandre Desplat
Zdjęcia Stephen Goldblatt
Scenografia Susan Bode
Kostiumy Ann Roth

3 komentarze:

  1. Ooo, pewnie obejrzę z mamą, na pewno jej się spodoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. Krakowski Tramwaj Kultury to blog poświęcony kulturalnemu życiu Krakowa. Miasto podglądane oczami studentek, które szukają najciekawszych wydarzeń, miejsc wartych odwiedzenia i intrygujących ludzi. Jeśli chcesz poznać Kraków z kulturalnej strony albo przyjrzeć się z bliska swojemu miastu serdecznie zapraszamy! :) http://krakowski-tramwaj-kultury.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Recenzja wydaje się być interesująca, niestety nie lubie takich filmów.

    OdpowiedzUsuń